Na rynku wnętrzarskim nie brakuje materiałów, którym nie można odmówić szlachetności i elegancji. Do tego grona z pewnością można zaliczyć m.in. naturalne kamienie czy też szkło. Naszym zdaniem na miano najbardziej ponadczasowego zasługuje drewno, które jest obecne w naszych domach i mieszkaniach od dziesięcioleci, choć to chyba i tak lekkie niedoszacowanie. Drewniane powierzchnie i dodatki w salonie sprawią, że nawet z pozoru najbardziej schematyczne wnętrze stanie się kwintesencją dobrego designu. Pytanie tylko, jak zręcznie wkomponować je w aranżację pokoju dziennego? Podpowiadamy.
Drewno w salonie – uniwersalność ponad wszystko
W czym tkwi fenomen drewna? W rzeczywistości jest to surowiec, który można wykorzystać na dosłownie setki i tysiące sposobów, uzyskując za każdym razem efekt WOW. Wystarczy wybrać odpowiedni gatunek drewna, aby cieszyć się jego nieprzeciętnymi walorami estetycznymi, ale nie tylko. Pamiętaj również o tym, że służy ono nie tylko jako element dekoracyjny czy też wykończeniowy. Architekci od niemal zarania dziejów wykorzystują go jako materiał konstrukcyjny ze względu na jego nieprzeciętną wytrzymałość. W dużej mierze zależy ona oczywiście od rodzaju surowca, ale koniec końców jest ono gwarancją wieczności.
Nie bez znaczenia pozostaje także fakt, że drewno w salonie może stać się jego subtelną dekoracją albo wręcz przeciwnie. Być w samym centrum uwagi. Bardzo dużo zależy od obranej koncepcji aranżacyjnej oraz od tego, jaki charakter wnętrza chcesz uzyskać. Drewno w ostatnich sezonach wyrasta na jednego z głównych bohaterów, a wszystko za sprawą mody na eko wnętrza. Stylizacje nawiązujące do natury bardzo przypadły do gustu wszystkim miłośnikom spokojnych klimatów, ale również tym, którzy cenią sobie elegancję.
Drewno na ścianie w salonie – absolutny hit wnętrzarski
Salon to doskonałe miejsce do przeprowadzania wnętrzarskich eksperymentów. Czasem jednak najprostsze rozwiązania okazują się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Tak też jest w przypadku drewna na ścianie, które w tej formie potrafi pokazać maksimum swojego dekoracyjnego potencjału. Pod warunkiem jednak, że zadbasz element ten nie zaburzy prawidłowych proporcji pomieszczenia i go nie przytłoczy. Z drewnem zazwyczaj nie ma takiego zagrożenia, bo potrafi prezentować się gustownie nawet w wersji „total look”.
Co ważne, nie musisz jednak decydować się na montaż tradycyjnych desek, które najzwyczajniej w świecie nie są zbyt łatwe w utrzymaniu. Drewno wymaga sezonowych konserwacji, ale impregnacja to przecież nie wszystko. Materiał często wymaga odświeżenia, a i zapewnienie mu ochrony przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi często wymaga sporego wysiłku. Możesz jednak pójść na skróty i cieszyć się równie eleganckim designem o znacznie lepszej trwałości.
Lamele ścienne w salonie – drewno w nowoczesnej odsłonie
Jednym z najszybszych i najprostszych sposobów na wprowadzenie ponadczasowego drewna do salonu jest postawienie na lamele ścienne. Niepozorne listwy dekoracyjne o prostych kształtach mają do zaoferowania coś więcej niż tylko minimalistyczne wzornictwo. Pojedynczo może i nie robią wrażenia na najbardziej wymagających estetach, ale już jako kompletna kompozycja na ścianie? Dekoracja godna pierwszych okładek prestiżowych magazynów wnętrzarskich.
Dlaczego akurat lamele? Z pewnością posiadają znacznie więcej wad niż zalet. Po pierwsze, pozwalają zafundować sobie drewniane elementy w aranżacji pokoju dziennego, ale bez narażania się na męczące prace konserwacyjne. Ponadto ich montaż to kwestia jednego popołudnia – nawet jeśli nie masz większego doświadczenia w majsterkowaniu. Co jeszcze przemawia za lamelkami? Możesz wybierać spośród modeli utrzymanych w różnych kolorystykach i stylach. Jeśli zależy Ci na gładkim drewnie bez słojów, żaden problem. W naszej ofercie znajdziesz jednak także listwy, które posiadają wzory charakterystyczne dla naturalnego materiału pochodzącego prosto z wycinki leśnej.
Lamele na suficie w salonie – duet estetyki z funkcjonalnością
Lamele ścienne, pomimo swojej nazwy, nie służą tylko i wyłącznie do dekoracji ściany. Równie ciekawy efekt wizualny osiągniesz montując je na suficie. Szalony pomysł? Na pierwszy rzut oka może i tak, ale gra jest warta świeczki. Listwy stworzą wrażenie większej głębi i sprawią, że aranżacja nabierze nowoczesnego zacięcia.
Spójrzmy jednak na ten zabieg nie tylko od strony designerskiej, ale także praktycznej. Ozdoba z lameli na suficie to bardzo skuteczna metoda wygłuszania pomieszczeń bez zbędnych wysiłków. Trójwymiarowa konstrukcja pochłania hałasy, a co za tym idzie, dyskretnie poprawia akustykę wnętrza. Dźwięki rozchodzą się znacznie bardziej równomiernie, ale ten efekt możesz spotęgować jeszcze bardziej. W jaki sposób? Postaw na lamele na filcu. Dodatkowa warstwa grubego materiału to niezawodny przepis na cichy i spokojny salon, w którym możesz robić co Ci się tylko żywnie podoba.
Mamy dla Ciebie jeszcze jedną propozycję. Jeśli metraż pokoju dziennego nie jest tak imponujący jakbyś chciał, jest na to skuteczny sposób. Szukając niesztampowych rozwiązań optycznie powiększających przestrzeń zwróć uwagę na połączenie lameli na ścianie i suficie. Dzięki listwom osiągniesz wrażenie dodatkowych kilku metrów kwadratowych, dzięki czemu aranżacja nabierze animuszu.
Tapeta imitująca drewno? Dlaczego nie!
Drewno możesz wprowadzić do salonu nie tylko za sprawą tradycyjnych desek czy też lameli. Ciekawą alternatywą okazują się tapety imitujące ten wyjątkowy surowiec, które do złudzenia go przypominają. Wszystko dzięki nowoczesnym technologiom druku, które pozwalają uzyskać najwyższą jakość wzorów oraz wysokie natężenie kolorów. Tego typu rozwiązanie to świetny pomysł, jeśli chcesz wprowadzić małe zmiany we wnętrzu, ale jednocześnie pokusić się o jego wyraźną metamorfozę.
Tapetę z czystym sumieniem możesz zastosować na kilka sposobów. Albo na całej powierzchni ściany, albo jedynie na jej części, traktując ją jako dopełnienie jej aranżacji. W obu przypadkach spodziewaj się niesztampowego efektu, którego będą zazdrościć Ci wszyscy goście. Dużym plusem tego zabiegu jest oszczędność czasu i pieniędzy, a ilość okładziny możesz z łatwością dopasować do swoich potrzeb.
Drewniana podłoga w salonie? Klasyka gatunku
Mówisz drewno w salonie, myślisz podłoga. Jest to dobry tok myślenia, bo nie ma bardziej uniwersalnego materiału na posadzkę w pokoju dziennym. Będzie ona pasować niemal do każdego stylu wnętrzarskiego. Minimalistyczne lofty? Jak najbardziej. Wariacje na temat skandynawskiej surowości? Również trafiony zatopiony. Aranżacje glamour? Drewniana podłoga da radę. Długo by tak wymieniać, ale po co, skoro wnioski możesz wyciągnąć sobie sam.
Pamiętaj jednak o tym, że drewno drewnu nierówne. Co to w praktyce oznacza? Naturalny surowiec nie należy do najbardziej budżetowych i w zależności od gatunku, może być nadwrażliwy na działanie wody, wilgoci czy też zabrudzeń. Na rynku znajdziemy jednak funkcjonalne zamienniki w postaci np. paneli winylowych, które dobrze radzą sobie nawet w ekstremalnych warunkach. Do wyboru masz modele utrzymane zarówno w jasnej, jak i ciemnej kolorystyce, dlatego z łatwością znajdziesz ten odpowiadający Twojemu zmysłowi estetycznemu.
Dywan na drewnianą podłogę w salonie
Nie samym drewnem jednak człowiek żyje, dlatego też możesz pokusić się o jego lekkie tuningowanie, zwłaszcza jeśli czas na wymianę posadzki jeszcze nie nadszedł. Wszelkie zarysowania czy ubytki w kolorze możesz zamieść pod dywan – dosłownie i w przenośni. Jak to możliwe? Nic prostszego.
Wystarczy zaopatrzyć się w modny dywan, który wcale nie musi być jedynie sposobem na kamuflaż ewentualnych niedociągnięć. Odpowiednia dekoracja podkreśli niesztampowe walory drewna i sprawi, że będzie wyglądało jeszcze szlachetniej. W nowoczesnym salonie świetnie sprawdzi się dywan typu shabby, który jednocześnie wniesie do pomieszczenia odrobinę przytulności. W bardziej eleganckich stylizacjach dobrym posunięciem będzie postawienie na dywan z krótkim włosiem, w jednolitym kolorze. Jeśli lubisz klimaty vintage, dobrym wyborem może być dywan w stylu orientalnym.